środa, 31 sierpnia 2011

Parkowo

Ostatni dzień mojego najdłuższego w życiu urlopu postanowiłam spędzić na łonie przyrody. Z aparatem w jednej dłoni, butelką wody w drugiej i z obstawą w postaci niezastąpionej Aleksandry odwiedziłam Park Skaryszewski. I ponownie odkryłam, że nawet tuż pod domem czekają na mnie przyjemne doznania i spotkania.Ciekawskie wiewióry (już zapomniałam, że ogony mają większe od tułowia!), panowie po sześćdziesiątce w rozpiętych koszulach (tych widoków postanowiłam wam oszczędzić ;) ) i robaki z parciem na szkło- wręcz same wlatują w obiektyw ;) A to wszystko 3 kilometry od domu. I już przestaję żałować, że prawdopodobnie nie wyjadę nigdzie przez najbliższą wieczność... ;) Z okazji końca wakacji i powrotu do pracy ( a niektórym do szkoły) życzę sobie (i tym szkolnym niektórym) więcej takich miejskich wypadów :)






sobota, 20 sierpnia 2011

Poczuj do Pragi miętę!


Poczuj do Pragi miętę!
Mobilna instalacja składająca się z 6mkw sadzonek mięty połączona ze ścieżką dźwiękową już w najbliższą sobotę stanie na placyku u zbiegu ulic Stalowej i 11 Listopada. Projekt ma pomóc w budowaniu pozytywnego wizerunku Pragi.
Warszawska Praga od lat nie cieszy się najlepszą reputacją, choć wygląda na to, że całkiem niesłusznie. Każdy, kto wybierze się na spacer po tej części stolicy musi zauważyć, że ponure bramy zmieniają się w galerie sztuki, opuszczone fabryki w klimatyczne puby, a niegdyś zakurzone sklepowe witryny z wybitymi szybami aktualnie są miejscem pachnącym domowym jedzeniem. Ale jeśli komuś nie uda się tego wszystkiego dostrzec samodzielnie, niewątpliwie powinien pojawić się w sobotę o godzinie 19.30 w Galerii Nizio przy Inżynierskiej 3. Odbędzie się tam wernisaż otwierający projekt NA_MIĘTNIE stworzony przez Galerię Nizio i kolektyw v[v]witalny. Na każdego gościa, oprócz porcji sztuki, będzie czekać zupa groszkowo-miętowa oraz orzeźwiające miętowe napoje. Po posiłku przyda się spacer, dlatego też organizatorzy wraz z gośćmi przeniosą instalację na ulicę Stalową, tuż pod urocze Bistro. To szansa dla tych, którym nie uda się załapać na zupę- pierogi w Bistro na Pradze zadowolą nawet najbardziej wymagające podniebienia! Cała akcja zakończy się ustawieniem dwumetrowego, otwartego walca wypełnionego miętą zaprojektowanego przez Macieja Czeredysa.
Nazwa projektu wzięła się od zwrotu „czuję do ciebie miętę”, ma wpłynąć pozytywnie na emocje przechodniów. Celem jest ożywienie przestrzeni publicznej i ocieplenie wizerunku Pragi. Instalacja będzie trwała tak długo, jak długo przy życiu utrzymają się użyte w niej sadzonki.

wtorek, 16 sierpnia 2011

Fabką po Europie

Magda

Most w Budapeszcie

Tonąca ławka:)

Zielenina

Ponownie most

Wariacje na temat butelki

Puszek

Magda o zachodzie słońca w Budapeszcie  

Trwa okres wakacyjny, więc i ja postanowiłam wrzucić na luz i wyjechać. Zebrawszy ekipę załadowaliśmy się do Fabii i ruszyliśmy w jedną z wielu podróży życia :) Przez Częstochowę do Pragi, wypić piwo za 10 czeskich koron. Następnie Budapeszt, by posmakować węgierskiej gościnności ( rozczula wręcz! ale o tym później) i węgierskiego wina ( ono również rozczula :) ). Na koniec Graz, nocleg na trasie i Wiedeń. Choć Wiednia niestety jest niedosyt, bo jedyne, co zapamiętałam to McDonald's. Liczę, że nadrobię następnym razem :)

A wszystko to okraszone powalającymi widokami, którymi powyżej się podzieliłam. Jednym słowem: POLECAM!